Czy da się zmienić barwę głosu?

Barwa głosu to ciekawy temat. Czasem jest obszarem artystycznych poszukiwań (na przykład w danym gatunku muzycznym określona barwa głosu sprawdza się lepiej niż inne), a czasem jest ważnym elementem kariery zawodowej (brzmienie głosu może wpływać na to, jak jesteśmy postrzegani przez innych na przykład w biznesie). Barwa głosu jest ogromnie istotnym elementem budowania własnej tożsamości – na przykład w procesie tranzycji płciowej.

Z jednej strony barwa naszego głosu jest unikalna niemal jak odcisk palca. Zazwyczaj niemal natychmiast jesteśmy w stanie rozpoznać po głosie, kto do nas mówi. Wynika to z subtelnych różnic w budowie traktu głosowego każdego z nas. Dlatego też niejeden specjalista powie Wam, że barwy głosu nie da się zmienić. I to jest trochę prawda.

Ale nie do końca. Bo z drugiej strony w ramach danej barwy głosu, która jest unikalna i tylko nasza, mamy do dyspozycji całą pulę dostępnych, nazwijmy to, odcieni. Odpowiednio manipulując ruchomymi częściami traktu głosowego możemy z tej puli dość swobodnie korzystać.

Zróbmy mały eksperyment. Spróbuj na przykład powiedzieć coś jak skrzat. A teraz jak olbrzym. Jak się zmienił odcień Twojego głosu?

Pamiętaj! Ważne jest, żeby tych odcieni używać umiejętnie – nie przeciążyć przy tym głosu i nie wygenerować niepotrzebnych napięć. Jeśli zależy Ci na dobrym i trwałym efekcie, najlepiej pierwsze kroki stawiać przy wsparciu kogoś, kto wie, co w głosie piszczy ?

Ćwiczenia oddechowe i relaksacyjne

Po rozgrzewce aparatu mowy i rezonatorów, którą mogliście znaleźć w poprzednich dwóch odcinkach naszych Błyskawicznych lekcji, mamy dla Was kilka ćwiczeń oddechowych od Gabrysi Cybuch. Na dokładkę Gabrysia pokaże Wam jedno ćwiczenie relaksacyjne, które może się przydać w bardziej stresujących momentach. Zapraszamy!

Jeśli macie ochotę pośpiewać, zapraszamy na zajęcia. Pracujemy również online. Na wszelkie pytania odpowiemy mailowo i telefonicznie.

Rozgrzewka wokalna, cz. 2 – ćwiczenia na rezonatory i otwarcie żuchwy

A oto i obiecana druga część rozgrzewki wokalnej, którą przygotowała dla Was Marzena Matyla. Tym razem będą do ćwiczenia na pobudzenie rezonatorów i otwarcie żuchwy. Życzymy efektywnych ćwiczeń i dobrej zabawy!

Zapraszamy również do obejrzenia części pierwszej, w której znajdziecie ćwiczenia na rozgrzanie mięśni aparatu mowy. Znajdziecie ją tutaj: http://wroclawskaszkolaspiewu.pl/index.php/2020/05/01/rozgrzewka-wokalna-cz-1/

Jeśli macie ochotę poćwiczyć więcej, albo popracować nad jakąś piosenką, zapraszamy serdecznie na zajęcia. Prowadzimy również lekcje online. Na wszelkie pytania odpowiemy mailowo i telefonicznie.

Rozgrzewka wokalna, cz. 1 – ćwiczenia na rozgrzanie aparatu mowy

Śpiewanie bez rozgrzewki jest jak granie meczu bez… rozgrzewki. W najlepszym wypadku poniżej Twoich możliwości. W najgorszym grozi kontuzją. Pomijanie rozgrzewki to prawdopodobnie jeden z najczęstszych błędów popełnianych przez początkujących wokalistów. Czasem dlatego, że nie do końca wierzą, że to ważne. A czasem dlatego, że nie wiedzą, jak się rozgrzewać. Ale tutaj spieszymy z pomocą :). Nasza Trenerka, Marzena Matyla, przygotowała dla Was błyskawiczną lekcję z ćwiczeniami na rozgrzanie mięśni aparatu mowy. W drugiej części tej lekcji dowiesz się, jak rozbudzić rezonatory i otworzyć żuchwę.

Jeśli chcesz popracować nad swoim głosem, zapraszamy serdecznie na zajęcia. Na wszelkie pytania odpowiemy mailowo i telefonicznie.

Ciekawostka wokalna #2

(Patrycja Obara)

Głos nie jest zewnętrzną technologią, którą można sobie włączać, wyłączać, czy w dowolnym momencie ściągnąć jego nowszą, lepszą wersję. Kondycja głosu odzwierciedla kondycję całego Twojego ciała. Jeśli na przykład się nie wysypiasz, nie dbasz o to, żeby Twoja dieta była zbilansowana i nie pijesz odpowiedniej ilości wody, albo stosujesz używki, będzie to słychać w Twoim głosie. Będzie brzmiał sucho, mniej dźwięcznie, może się załamywać i możesz czuć dyskomfort, a nawet ból podczas śpiewania czy mówienia. Stres również nie pozostaje bez wpływu na Twój głos. Może spowodować, że będziesz mówić zbyt cicho, zbyt głośno, niewyraźnie, albo będzie Ci brakować oddechu. Niestety tym problemom nie da się przeciwdziałać doraźnie, zażywając tuż przed występem jakiś specyfik z apteki, czy stosując domowe metody.  To może pomóc na chwilę, ale w perspektywie długofalowej może wręcz zaszkodzić. Poprawa jakości głosu często wymaga długofalowych zmian w stylu życia. Ale warto, bo w zdrowym ciele zdrowy głos – czyli taki o szerokiej skali, przyjemnej barwie i taki, którego można używać długo i bezpiecznie.