Muzyka od pierwszych dni życia

Umuzykalnianie dzieci, czyli co i dlaczego?

(Agata Gaweł)

Dzieci przejawiają wielką potrzebę aktywności muzycznej. Już w pierwszych miesiącach życia dziecka można zaobserwować radosne reakcje na dźwięki muzyki lub głos śpiewającej mamy. Starsze maluchy próbują naśladować różne dźwięki dochodzące z otoczenia. Dwulatek jest nam w stanie powiedzieć, że piesek robi hau, a kotek miau.

Umuzykalnianie to nic innego jak oswajanie, uwrażliwianie dzieci na różnego rodzaju rytmy, dźwięki i melodie. Dziecko samo z siebie nie zacznie śpiewać, ale my możemy wprowadzić je w świat muzyki, bo dzieci uczą się przez obserwację. Na samym początku maluszki słuchają, czasem uśmiechają się, okazują zaciekawienie lub niezadowolenie. Następnie zaczynają odpowiadać na słyszane dźwięki. Dopiero później próbują naśladować fragmenty usłyszanych melodii, zaczynają wyszukiwać rytmy, klaszcząc w dłonie.

Umuzykalnianie jest procesem rozłożonym na wiele lat. W każdym okresie rozwojowym dziecko nabiera nowych umiejętności. Dwulatek będzie potrafił naśladować odgłosy zwierząt, trzylatek zaśpiewa prostą piosenkę, a pięciolatek będzie w stanie nam powiedzieć, czy piosenka jest wesoła.  Najważniejsze, by ten proces był przeprowadzony spokojnie i swobodnie.

Ważnym elementem zajęć z umuzykalniania jest ruch. Dzieci świetnie kojarzą wysokie dźwięki z wyciąganiem rączek do góry lub krótkie dźwięki z małymi krokami. Dzięki temu, że dziecko się rusza, łatwiej mu zapamiętać to, czego go uczymy. Dlatego wszystkie piosenki zawierające w sobie element ruchu, pokazywania, są dobrym narzędziem w procesie umuzykalniania.

Z umuzykalniania dzieci płynie wiele korzyści, takich jak poprawa koncentracji słuchowej, czy rozbudzenie wyobraźni i wrażliwości. Takie zajęcia to także świetna okazja, żeby dobrze i owocnie spędzić razem czas, pogłębiając więź między opiekunem a maluszkiem.

Nigdy nie jest za wcześnie na pierwszy łyk muzyki.