Barwa głosu to ciekawy temat. Czasem jest obszarem artystycznych poszukiwań (na przykład w danym gatunku muzycznym określona barwa głosu sprawdza się lepiej niż inne), a czasem jest ważnym elementem kariery zawodowej (brzmienie głosu może wpływać na to, jak jesteśmy postrzegani przez innych na przykład w biznesie). Barwa głosu jest ogromnie istotnym elementem budowania własnej tożsamości – na przykład w procesie tranzycji płciowej.
Z jednej strony barwa naszego głosu jest unikalna niemal jak odcisk palca. Zazwyczaj niemal natychmiast jesteśmy w stanie rozpoznać po głosie, kto do nas mówi. Wynika to z subtelnych różnic w budowie traktu głosowego każdego z nas. Dlatego też niejeden specjalista powie Wam, że barwy głosu nie da się zmienić. I to jest trochę prawda.
Ale nie do końca. Bo z drugiej strony w ramach danej barwy głosu, która jest unikalna i tylko nasza, mamy do dyspozycji całą pulę dostępnych, nazwijmy to, odcieni. Odpowiednio manipulując ruchomymi częściami traktu głosowego możemy z tej puli dość swobodnie korzystać.
Zróbmy mały eksperyment. Spróbuj na przykład powiedzieć coś jak skrzat. A teraz jak olbrzym. Jak się zmienił odcień Twojego głosu?
Pamiętaj! Ważne jest, żeby tych odcieni używać umiejętnie – nie przeciążyć przy tym głosu i nie wygenerować niepotrzebnych napięć. Jeśli zależy Ci na dobrym i trwałym efekcie, najlepiej pierwsze kroki stawiać przy wsparciu kogoś, kto wie, co w głosie piszczy